down syndrome

Światowy Dzień Osób z Zespołem Downa w Sandomierzu

Sandomierz dołączył do ogólnoświatowej akcji na rzecz osób z Zespołem Downa. To już siedemnasty taki dzień, a jego celem jest podniesienie wiedzy i świadomości dotyczącej życia osób z tym syndromem. Osoby z Zespołem Downa potrafią żyć normalnym życiem, jak każdy z nas, choć mają pewne trudności charakterystyczne tylko dla nich. Dzięki specjalnym kampaniom, odbywającym się 21 marca, społeczeństwo może lepiej zrozumieć, z czym mierzą się oni na co dzień i powoduje u nich największe trudności. Być może część z nas widziała w mediach społecznościowych zdjęcia osób, mających na sobie dwie różne skarpetki. To jest również część obchodów tego dnia. Zrobienie sobie takiego zdjęcia ma być symbolicznym wsparciem osób, które urodziły się z zespołem Downa.

Co wymyślono w Sandomierzu?

W jaki sposób w ogóle w ogóle Sandomierz włączył się do akcji? Chodzi oczywiście o program „Już najwyższy czas – chwyć mnie za rękę i razem idźmy poprzez świat”.  Akcja pod takim długim tytułem rozpoczęła się od mszy świętej, którą odprawiono w intencji wszystkich uczniów z zespołem Downa oraz ich rodziców i opiekunów. Odprawiono ją w kościele św. Ducha, a później uczestnicy przeszli kolorowym korowodem na Rynek Starego Miasta. Głos zabrali przedstawiciele lokalnych władz czyli Grażyna Szklarska z zarządu powiatu sandomierskiego a także burmistrz Sandomierza Marcin Marzec. Pojawił się też mały akcent poetycki, a mianowicie recytacja wiersza o symbolicznym tytule „21 marca”. Wygłosiła go jego autorka Danuta Żur-Podlewska.

Jak żyje się osobom z zespołem Downa?

Czy osoby z zespołem Downa wymagają jakiejś specjalnej troski? W młodym wieku jak najbardziej tak, choć z czasem potrafią się bardzo skutecznie usamodzielnić. Prawdą jest, że statystycznie większość osób z tą przypadłością zmaga się z poważnymi uszczerbkami intelektualnymi, co wcale nie przekreśla ich szans zawodowych. Potrafią one być aktywne zawodowo, zwłaszcza w pracy fizycznej. Nie są więc skazani na wieczną opiekę ze strony rodziny, ale potrafią samodzielnie zarobić na swój chleb. Są też bardzo aktywni, jak chodzi o różnego rodzaju hobby i pasje.