oświetlenie

Oświetlenie na ul. Partyzantów. W końcu!

Oświetlenie na ul. Partyzantów. W końcu!

Oświetlenie na ul. Partyzantów od teraz zapewni dodatkowe bezpieczeństwo mieszkańców. Zamontowano w nim żarówki ledowe, które mają zaoszczędzić więcej energii. Warto zauważyć, że jest to jedynie początek większych zmian.

Samorząd zamontował nowe oświetlenie przy ul. Partyzantów

Oświetlenie na ul. Partyzantów w końcu się pojawiło. Dzięki temu mieszkańcy mają zapewnioną lepszą widoczność w tej okolicy. Łącznie zamontowano 10 lamp, wykorzystujących oświetlenie ledowe, a więc energooszczędne.

– Jest to być może drobna, jednak bardzo potrzebna inwestycja. Oświetlenie uliczne oznacza poprawę bezpieczeństwa mieszkańców – wyjaśnił Marcin Marzec, burmistrz Sandomierza.

Koszt inwestycji wyniósł 64 tysiące złotych, a sfinansowaniem jej zajął się w pełni samorząd Sandomierza. Przypominamy, że jest to tylko jeden etap szerszej akcji. Otóż w planach jest zamontowanie oświetlenia ledowe w całym Sandomierzu. Przy miejskich ulicach mają się pojawić 3343 nowe lampa. Całość będzie kosztować ok. 7 milionów złotych.

Celem takich działań ma być oczywiście zaoszczędzenie energii. Jeśli wszystkie miejskie lampy wymieni się na ledowe, to będą one zużywać mniej energii w stosunku do tradycyjnych. Nawet jeśli różnicy tej nie dostrzegamy aż tak dobrze w przypadku pojedynczej lampy w mieszkaniu, tak na skalę miejską różnica kosztów powinna być dużo bardziej widoczna.

Światła w Sandomierzu

Mieszkańcy Sandomierza wiele razy skarżyli się na to, że drogi są kiepsko oświetlone. Problem ten tkwi nie tylko w wygodzie, ale w bezpieczeństwie. Źle oświetlona ulica oznacza zagrożenie dla aut i pieszych. Gdy nie widzimy wszystkiego za dobrze wokół siebie, możemy wpaść w coś, lub – co gorsza – kogoś. Piesi też muszą być być bardzo ostrożni, gdyż zdają sobie sprawę, że kierowca nie zawsze ich zauważy po ciemku. A ci, którzy nie zdają sobie z tego sprawy są jeszcze bardziej zagrożeni.

Wymiana oświetlenia na ledowe. Czy to dobra zmiana?

Wiele osób zastanawia się, czy warto używać żarówek ledowych ze względu na ich energooszczędne walory. Zastanawiają się też nad tym lokalni polityce i nierzadko dochodzą do wniosków, zawierających odpowiedzi twierdzące. Do takich wniosków doszli właśnie sandomierscy samorządowcy, którzy postanowili wymienić praktycznie całe oświetlenie w mieście na ledowe.

Eksperci również są tego zdania, że technologia led pozwala zaoszczędzić energię. Czasem może być trudno porównać, gdyż takie żarówki działają nieco inaczej od tych tradycyjnych. Samo słowo żarówka musimy tutaj traktować umownie, gdyż w lampkach ledowych żadnego żaru nie ma. Działają one dzięki diodzie, która zasila specjalny układ wewnętrzny. Jeśli chodzi zaś o pomiar mocy, to w obu przypadkach przeprowadza się go zupełnie inaczej. Dla tradycyjnej żarówki jest to pobór prądu w watach. Moc lampki LED z kolei określa się tzw. lumenami.

Jeśli spróbujemy przełożyć lumeny na waty, to zauważymy znaczną przewagę. Przy zestawieniu tradycyjnej i ledowej żarówki o przybliżonej mocy, ledowa będzie działać sprawniej. Inaczej można na to spojrzeć w ten sposób, że  dwie żarówki o tej samej skuteczności będą pobierać inną ilość energii. Tradycyjna żarówka oczywiście pobierze jej więcej.